-jak ci się podobała nasza wyprawa?
-była wspaniała
-Czy widziałeś jak żyją biedni ludzie?
-O tak!
-Czego więc nauczyłeś się na naszej wycieczce?
Syn odpowiedział: zauważyłem, że oni mają cztery psy a my tylko jednego. My mamy basen, który sięga do połowy naszego ogrodu a oni mają strumień, którego końca nie widać. My mamy importowane, sztuczne oświetlenie w naszym ogrodzie a oni mają gwiazdy w nocy. Nasze patio sięga tylko do połowy działki a oni mają cały horyzont. My mamy mały kawałek ziemi do życia o oni mają pole tak wielkie, że wzrok nie sięga. My mamy służących, którzy nam służą a oni służą innym. My kupujemy nasze jedzenie a oni swoje uprawiają. Dla naszej ochrony mamy mur dookoła naszej posiadłości a oni mają przyjaciół, ktorzy ich chronią.
Ojciec chłopca stanął zdumiony i nie mógł powiedzieć żadnego słowa.
-Dzięki Tato, że pokazałeś mi jacy jesteśmy ubodzy
Czy spojrzenie na życie z innej perspektywy nie jest cudowne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo Ci dziękuję za komentarz pozostawiony przez Ciebie, gdyż to właśnie dzięki Twoim uwagom chce mi się dalej pisać i publikować!
Dzięki! Wiele to dla mnie znaczy {:-)
Liczę, że odwiedzisz mnie jeszcze nie raz... aby pozostać na bieżąco z wpisami zapraszam Cię serdecznie do skorzystania z ułatwienia, jakie niesie ze sobą mój kanał RSS.